Karta martwego urodzenia może naruszać przepisy RODO

artykul

Zakres informacji umieszczanych w karcie martwego urodzenia może naruszać prawo do prywatności i prawo do ochrony danych osobowych. Czy żądanie informacji o wykształceniu oraz poprzednich ciążach i porodach jest uzasadnione?

Karta martwego urodzenia 

Karta martwego urodzenia jest przedmiotem regulacji art. 144 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. - Prawo o aktach stanu cywilnego. I choć ma on charakter przejściowy, jego obowiązywanie zostało przedłużone do 1 stycznia 2024 r.

 Zgodnie z art. 144 p.a.s.c. w zw. z art. 54 ust. 3 p.a.s.c. oraz przepisami rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 15 lipca 2021 r. w sprawie wzorów karty urodzenia i karty martwego urodzenia,  karta martwego urodzenia zawiera:

- dane medyczne, dotyczące: stanu zdrowia dziecka (długość, ciężar ciała), ciąży i porodu (okres trwania ciąży, wielorakość i miejsce porodu) oraz poprzednich ciąży i porodów (liczba dzieci urodzonych zdrowo i martwo, data poprzedniego porodu),
- dane dotyczące rodziców dziecka (miejsca zamieszkania, okres przebywania na terytorium RP, na obszarze danej gminy, wykształcenia),
- w tym dane identyfikacyjne matkę dziecka (imię, nazwisko, nazwisko rodowe, data i miejsce urodzenia, nr PESEL).

Zakres zbieranych danych osobowych a RODO

Mimo że w ustawie wskazano, iż dane te są zbierane w celach statystycznych, to ich szeroki zakres może budzić uzasadnione wątpliwości prawne w kontekście tak podstawowych praw, jak  prawo do prywatności czy związane z nim prawo do ochrony danych osobowych. Trudno bowiem uznać za uzasadnione celem realizacji administracyjnego obowiązku zbieranie takich danych, jak wykształcenie rodziców, miejsce zamieszkania i pobytu na terenie danej gminy, czy też szczegółowych danych identyfikujących matkę dziecka przez służby statystyki publicznej. Powyższe oznacza więc, że kierownik USC przetwarza dane zawarte w karcie martwego urodzenia w zakresie szerszym, niż jest to niezbędne dla sporządzenia dokumentu stanu cywilnego.

 W myśl art. 5 ust. 1 lit. a oraz lit. c RODO, dane osobowe muszą być przetwarzane zgodnie z prawem, rzetelnie i w sposób przejrzysty dla osoby, której dane dotyczą oraz muszą być adekwatne, stosowne oraz ograniczone do tego, co niezbędne do celów, w których są przetwarzane. Przepisy te statuują więc dwie podstawowe reguły dotyczące danych osobowych: zasadę zgodności z prawem i rzetelności oraz zasadę tzw. minimalizacji danych. Z punktu widzenia powyższych zasad, zakres informacji zawartych w karcie martwego urodzenia (gromadzonych w jednym formularzu), jak i fakt, że są one w praktyce przetwarzane w pełnym zakresie przez szereg podmiotów, takich jak podmiot leczniczy, kierownik urzędu stanu cywilnego czy urząd statystyczny, wydaje się mocno kontrowersyjne. 

Należy przy tym pamiętać, że również art. 89 ust 1 RODO wskazuje, iż przetwarzanie danych dla celów archiwalnych w interesie publicznym, do celów badań naukowych lub historycznych lub do celów statystycznych podlega odpowiednim zabezpieczeniom dla praw i wolności osoby, której dane dotyczą, zgodnie z rozporządzeniem, przy czym zabezpieczenia te polegają na wdrożeniu środków technicznych i organizacyjnych zapewniających poszanowanie zasady minimalizacji danych.

Projektowane przepisy także nie usuwają wątpliwości co do zgodności z RODO i Konstytucją

Obowiązujący od 2016 roku stan prawny legł u podstaw skarg wnoszonych do biura Rzecznika Praw Obywatelskich. W swym wystąpieniu do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RPO słusznie podnosi, że nie tylko obowiązujące regulacje prawne, ale również projektowane przepisy budzą poważne wątpliwości (pismo RPO do KPRM z 7.4.2023 r., VII.501.11.2023)

Zakres danych, przewidziany w projektowanych przepisach (projekt ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych oraz projekt ustawy Przepisy wprowadzające ustawę o cmentarzach i chowaniu zmarłych, https:// legislacja.rcl.gov.pl), dotyczących karty urodzenia z adnotacją o martwym urodzeniu, jest podobny do aktualnie obowiązującego w karcie martwego urodzenia. Projektowane przepisy przewidują, że dane gromadzone przez podmiot leczniczy nie będą następnie przetwarzane przez kierownika urzędu stanu cywilnego w pełnym zakresie. Jednak zgodnie z projektem karta urodzenia z adnotacją o martwym urodzeniu jest przekazywana:

1) Prezesowi Głównego Urzędu Statystycznego;
2) Dyrektorowi Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowemu Instytutowi Badawczemu w pełnym zakresie, wymagając podania szczegółowych danych identyfikujących matkę dziecka: imię, nazwisko, nazwisko rodowe, nr PESEL, datę i miejsce urodzenia, a także dodatkowo adres zamieszkania matki.

Należy zauważyc, że dane te są przekazywane również do innych podmiotów uprawnionych na podstawie odrębnych przepisów i w zakresie wskazanym w tych przepisach. Projekt nie określa jednak ani kręgu tych podmiotów, ani zakresu ustaw. Ponadto, projektowane przepisy wprowadzające przewidują również podanie informacji o miejscu zamieszkania, pobytu, czy też wykształceniu, które są wymagane w formularzu zgłoszenia urodzenia. Dodatkowo wymagane jest podanie stanu cywilnego matki i ojca dziecka w chwili urodzenia dziecka i daty zawarcia małżeństwa dla urodzeń małżeńskich. Dane te - zgodnie z projektem - również są przetwarzane w celach statystycznych.

Prowadzone analizy prowadzą więc do jednoznacznej konkluzji, że zarówno obowiązujące przepisy, jak i projektowane regulacje prawne rodzą wątpliwości w zakresie ich zgodności z art. 5 RODO. Określone tam zasady stanowią gwarancję ochrony prywatności, poprzez chociażby uniemożliwieniu gromadzenia i przechowywania danych nadmiarowych, czyli danych, które nie są niezbędne dla realizacji wyznaczonych i zgodnych z prawem celów. Zakaz ten dotyczy wszystkich podmiotów. Artykuł 5 RODO pozostaje przy tym zgodny z założeniem konstytucyjnego prawa do ochrony prywatności. Zgodnie z art. 47 Konstytucji, każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Z konstytucyjnego prawa do ochrony życia prywatnego wynika więc bezpośrednio obowiązek władz publicznych, by tworząc regulacje prawne powstrzymać się od ingerencji w sfery prywatne, przy czym przepis ten powiązany jest bezpośrednio z wolnością człowieka (art. 31 ust. 1 Konstytucji) i wolnością osobistą jednostki (art. 41 Konstytucji), stanowiąc wyraz realizacji określonych tam praw.

Dyktowana obowiązującymi (a także projektowanymi) przepisami praktyka organów administracji publicznej zdaje się również przeczyć wartościom, realizowanym przez normę art. 51 ust. 2 Konstytucji RP. Wskazano tam, że władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzic i udostępniać innych informacji o obywatelach, niż niezbędne w demokratycznym państwie prawa. Jak słusznie podkreśla Trybunał Konstytucyjny (wyrok TK z 20.11.2002 r., K 41/02), władze publiczne mogą zbierać wyłącznie te dane, które są niezbędne/konieczne, a nie „wygodne” dla państwa, gdyż tylko taki zakres pozyskiwanych danych gwarantuje odpowiednią ochronę prywatności.

RPO prosi o wyjaśnienia

Nie tylko przepisy obowiązujące, ale - jak słusznie zauważa RPO - także przepisy projektowane budzą poważne wątpliwości z punktu widzenia zgodności zakresu przetwarzanych danych osobowych z zasadą minimalizacji danych i ochroną prywatności. Dlatego też zwrócił się on do pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów do spraw reformy regulacji administracyjnych związanych z ruchem naturalnym ludności i ochrony miejsc pamięci o informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych w karcie martwego urodzenia oraz w projektowanych przepisach, prosząc przy tym o ustosunkowanie się do przedstawionych w piśmie wątpliwości prawnych.

Konkludując należy również podkreślić, że zarówno prawo do prywatności, jak i prawo do ochrony danych osobowych wywodzi się ze wspólego rdzenia, jakim jest godność, stanowiąca wartość najwyższą, przyrodzoną każdemu człowiekowi i niezbywalną. Prawo do poszanowania godności jest więc prawem podstawowym, gwarantującym prawom zeń wywodzonych rolę fundamentu demokratycznego państwa prawa. Godność, jako naczelna wartość państwa nie może być więc pomijana przez prawodawcę, zwłaszcza gdy prawodawcy temu przypisuje się cechę racjonalności.   

 

marketing prawniczy

 

 

Źródło:

- pismo RPO do KPRM z 7.4.2023 r., VII.501.11.2023

 

Treści publikowane w serwisie internetowym PlanetaPrawo.pl mają charakter informacyjno-edukacyjny. Nie stanowią one porad prawnych i nie zastępują profesjonalnej pomocy prawnej. Administrator nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek skutki związane z ich wykorzystywaniem. Wszelkie prawa zastrzeżone – powołując się na publikację podaj źródło. Wykorzystywanie zawartości serwisu internetowego PlanetaPrawo.pl jako danych treningowych AI jest zabronione.

>>Powrót do artykułów w: Prawo w praktyce

Korzystając z naszych usług akceptujesz postanowienia Regulaminu oraz Polityki prywatności. Strona wykorzystuje pliki cookie. Możesz zarządzać plikami cookie poprzez modyfikację ustawień przeglądarki, z której korzystasz.

Przechodzę dalej