Przesłanki ubiegania się o przeniesienie na inne miejsce służbowe są zbyt rygorystyczne - wynika ze skarg sędziów i asesorów.
Sędziowie i asesorzy skarżą się na nadmiernie rygorystyczne przesłanki ubiegania się o przeniesienie na inne miejsce służbowe. Chodzi tu przede wszystkim o 3-letnie ograniczenie czasowe w możliwości składania przez sędziego bądź asesora sądowego wniosku do Ministra Sprawiedliwości o przeniesienie na inne miejsce służbowe w sytuacji, gdy jego wcześniejszy wniosek nie został uwzględniony (vide art. 75b § 4 zdanie 2 i 3 ustawy z 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych). Przepis ten nie dotyczy wyłącznie sędziów, bowiem stosowany jest również do asesorów sądowych (art. 106zg § 1 pusp). Warto zaznaczyć, że zasady ubiegania się o przeniesienie na inne miejsce służbowe nie zawsze były tak rygorystyczne. Do 2017 r. takie wnioski mogły być bowiem składane bez żadnych ograniczeń czasowych i miejscowych, a więc do dowolnego sądu, także takiego, w którym w danym momencie nie było wakatów. W 2017 r. wprowadzono jednak zasadnicze zmiany w procedurze składania wniosków w celu - jak wskazywano - zmniejszenia ich liczby, odciążenia Ministerstwa Sprawiedliwości i stabilizacji kadry orzeczniczej. Od 2017 roku zatem:
- wnioski składane są wyłącznie przez system teleinformatyczny Workflow;
- można ubiegać się o przeniesienie wyłącznie do tych sądów, w których występują wakaty sędziowskie lub asesorskie;
- w przypadku nieuwzględnienia wniosku przez Ministra Sprawiedliwości, ponowny wniosek można złożyć dopiero po upływie 3 lat, chyba że przyczyną nieuwzględnienia wniosku był jedynie brak wystarczającej liczby wolnych stanowisk sędziowskich w odniesieniu do liczby wniosków.
Wątpliwości budzi trzeci z podanych warunków, który zdaje się nie spełniać przesłanki racjonalności. Wskazuje się, że uniemożliwia on ministrowi uwzględnienie istotnych okoliczności indywidualnych przemawiających za przeniesieniem na inne miejsce służbowe. Mogą to być np. zmiany w życiu prywatnym i rodzinnym (np. śmiertelna choroba rodzica zamieszkałego w innym mieście, małżeństwo z osobą z innego miasta, konieczność przeniesienia dziecka do innej szkoły).
Nie bez znaczenia dla powagi problemu pozostaje sytuacja asesorów. Należy zgodzić się z argumentacją, że kandydaci na asesorów w momencie rozpoczęcia nauki w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury nie są w stanie przewidzieć, w jakim sądzie będą mogli pracować po ukończeniu aplikacji sędziowskiej. Po egzaminie sędziowskim mają zaś ograniczony wybór sądu, w którym będą orzekać, w zależności od wakatów i miejsca na liście klasyfikacyjnej KSSiP. Często zdarza się też, że aplikanci KSSiP wybierają miejsca służbowe odległe od ich miejsca zamieszkania, bo jedyną alternatywą jest rezygnacja z zawodu, na co trudno się zdecydować po poświęceniu 3 lat na aplikację. Naturalna jest zatem nadzieja na zmianę miejsca służbowego w przyszłości, gdy pojawią się wakaty w sądzie zbliżonym do miejsca zamieszkania. Tymczasem - jak wskazuję skarżący - w przypadku asesorów możliwość przeniesienia pojawia się dopiero po 2 latach od mianowania, a w razie nieuwzględnienia wniosku, kolejny może zostać złożony dopiero po 3 latach, a zatem po 5 latach od rozpoczęcia zatrudnienia (już po przekształceniu etatu na etat sędziowski). Z kolei niezłożenie oświadczenia o wyborze stanowiska asesorskiego powoduje utratę możliwości mianowania na stanowisko asesorskie.
Postulat środowiska sędziów i asesorów popiera również Rzecznik Praw Obywatelskich. W ocenie RPO do zracjonalizowania procedury wystarczający są wymogi składania wniosków za pośrednictwem systemu Workflow oraz istnienia wolnego miejsca w sądzie, potwierdzonego obwieszczeniem MS. Wymóg trzyletniej karencji, nieuwzględniający istotnych okoliczności indywidualnych, zwłaszcza związanych ze zmianami w życiu prywatnym i rodzinnym, jest nie do pogodzenia z zakazem nadmiernej ingerencji (art. 2 Konstytucji) oraz z prawem do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego (art. 47 Konstytucji). Dlatego też przedstawił Ministrowi Sprawiedliwości propozycje zmian legislacyjnych, które sprowadzają się do następujących kwestii:
- uchylenia zdania drugiego i trzeciego w art. 75b § 4 pusp;
alternatywnie
- skrócenia karencji np. do 3 miesięcy;
alternatywnie
- umożliwienia asesorowi złożenia wniosku o przeniesienie przed upływem 2 lat od mianowania w przypadku, gdy był zmuszony do wyboru miejsca służbowego odległego od jego miejsca zamieszkania oraz umożliwiającej sędziemu ponowne złożenie wniosku przed upływem 3 lat w przypadku wystąpienia nowych okoliczności, zwłaszcza związanych ze zmianami w życiu prywatnym i rodzinnym.
Wystąpienie RPO nie jest pierwszym w tej sprawie. Już w 2023 roku Rzecznik zwracał się do MS o rozważenie zmian w podanym zakresie. Jak wskazuje RPO, odpowiedź głosiła wówczas, że „nie zachodzi potrzeba modyfikacji rozwiązań normatywnych dotyczących zasad przenoszenia sędziów i asesorów sądowych na inne miejsce służbowe", gdyż „wybór miejsca służbowego jest determinowany wyłącznie wolą kandydata na stanowisko sędziowskie (w żadnym razie nie ma charakteru zbliżonego do «administracyjnego przymusu pracy») i powinien być dokonywany w sposób przemyślany, bez założenia, że stanowisko sędziowskie w danym sądzie jest wybierane przez kandydata tymczasowo, niejako «na próbę» lub też ze względów oportunistycznych takich jak mniejsza liczba kandydatów w niektórych sądach. Każde przeniesienie sędziego z jednego sądu do drugiego destabilizuje pracę sądu, z którego sędzia się przenosi. Zachodzi bowiem potrzeba zapewnienia ciągłości funkcjonowania wydziału, w którym dany sędzia pełnił służbę, rozpoczęte, niejednokrotnie zaawansowane sprawy wymagają wyznaczenia nowego referenta i zapoznania się przez niego z nowym materiałem, z którym przenoszący się sędzia był już zapoznany".
Tymczasem podzielić należy pogląd, że powyższe stanowisko MS nie bierze pod uwagę dwóch istotnych okoliczności. Po pierwsze, specyficznej sytuacji asesorów, którzy nie mogli dokonać w pełni swobodnego wyboru miejsca służbowego z uwagi na niemożliwość przewidzenia w momencie rozpoczęcia aplikacji, w którym sądzie będą pracować oraz z uwagi na ograniczenia z miejsca na liście klasyfikacyjnej. Po drugie, stanowisko MS nie uwzględnia istotnych zmian w życiu prywatnym i rodzinnym sędziego, których nie był w stanie przewidzieć w momencie wyboru miejsca służbowego.
Należy jednak pamiętać, że Konstytucja RP przyznaje każdemu prawo do ochrony prawnej życia prywatnego i rodzinnego oraz do decydowania o swoim życiu osobisty, a zatem każdy ma prawo do prawnej ochrony wskazanych sfer życia oraz prawo do decydowania o sprawach dotyczących życia osobistego, co nie może być przez prawodawcę pomijane. Stanowiąc prawo prawodawca ma więc obowiązek urzeczywistniać wspomniane wartości, zaś ich pomijanie może rodzić nie tylko zarzut naruszenia art. 47 Konstytucji RP, ale również zasady praworządności, wynikającej z art. 2 Konstytucji.
>> Czytam też: NRA oceniła nowe Prawo o prokuraturze
Źródło:
Pismo RPO do MS z dnia 26.08.2024 r., VII.510.75.2022.JRO
__________________________________________________
Treści publikowane w serwisie internetowym PlanetaPrawo.pl mają charakter informacyjno-edukacyjny. Nie stanowią one porad prawnych i nie zastępują profesjonalnej pomocy prawnej. Administrator nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek skutki związane z ich wykorzystywaniem. Wszelkie prawa zastrzeżone – powołując się na publikację podaj źródło. Wykorzystywanie zawartości serwisu internetowego PlanetaPrawo.pl jako danych treningowych AI jest zabronione.
PlanetaPrawo.pl - przepisy, praktyczne komentarze, orzecznictwo, marketing prawniczy
Polub nas na Facebooku, obserwuj nas na Twitterze oraz Instagramie
Rusza cykl bezpłatnych szkoleń dla radców prawnych
2023-10-30 12:00Międzynarodowe Forum Sędziów - trwa rekrutacja
2023-06-24 18:50Zdalne rozprawy mogą naruszać prawo do sądu
2024-08-21 17:00Prawo pracy po zmianach tematem szkolenia dla radców prawnych
2023-06-14 14:20