SN zajął się pierwszym protestem wyborczym. Skarżący wniósł o unieważnienie wyborów do Sejmu i Senatu przewidzianych na dzień 15 października 2023 r.
Postanowieniem z dnia 24 sierpnia Sąd Najwyższy zdecydował pozostawić wniesiony protest wyborczy bez dalszego biegu jako złożony przed ogłoszeniem wyników wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą, które otwiera możliwość składania protestów wyborczych. Zdaniem SN, taki przedwczesny protest jest niedopuszczalny z mocy prawa i podlega odrzuceniu. Pismami z 15 i 16 sierpnia 2023 r. skarżący wniósł bowiem protest wyborczy o unieważnienie wyborów do Sejmu i Senatu przewidzianych na dzień 15 października 2023 r.
Zgodnie z art. 241 § 1 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy, protest przeciwko ważności wyborów do Sejmu wnosi się na piśmie do Sądu Najwyższego w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Nadanie w tym terminie protestu w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe jest równoznaczne z wniesieniem go do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy pozostawia bez dalszego biegu protest wniesiony przez osobę do tego nieuprawnioną lub niespełniający warunków określonych w art. 241. Niedopuszczalne jest przywrócenie terminu do wniesienia protestu (art. 243 § 1 k.wyb.). Zgodnie z art. 242. § 1 k.wyb. Sąd Najwyższy rozpatruje protest w składzie 3 sędziów w postępowaniu nieprocesowym.
Dodatkowo SN podkreślił, że skarżący nie podał przy składaniu protestu wyborczego numeru PESEL, co stanowi jego brak formalny. Zgodnie z art. 126 § 2 pkt 2 k.p.c., gdy pismo procesowe jest pierwszym pismem w sprawie, powinno zawierać m.in. numer Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności (PESEL).
Sąd Najwyższy przyznał przy tym, że w dotychczasowej praktyce rozpatrywania protestów wyborczych (m.in. podczas rozpoznawania protestów składanych po wyborach prezydenckich w 2020 r.), odstępowano od restryktywnego wymagania przedstawiania przez protestujących numerów PESEL. Skutkowało to podszywaniem się autorów protestów pod znane osoby publiczne, jak również skutkowało to następczymi trudnościami (odmowy przyjęcia korespondencji, braku adresatów pod wskazanym w proteście adresem). Nieprawidłowościom tym zapobiec można jedynie egzekwując prawem przewidziane wymogi formalne, wśród których znajduje się wymóg podania numeru PESEL na składanym do sądu piśmie. Konieczność podawania przez wyborcę numeru PESEL przy składaniu protestu potwierdza również wejście w życie przepisów tworzących Centralny Rejestr Wyborczy.
Źródło:
Postanowienie SN z dnia 24 sierpnia 2023 r. z uzasadnieniem (sygn. akt I NSW 11/23).
___________________________________________________
Treści publikowane w serwisie internetowym PlanetaPrawo.pl mają charakter informacyjno-edukacyjny. Nie stanowią one porad prawnych i nie zastępują profesjonalnej pomocy prawnej. Administrator nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek skutki związane z ich wykorzystywaniem. Wszelkie prawa zastrzeżone – powołując się na publikację podaj źródło. Wykorzystywanie zawartości serwisu internetowego PlanetaPrawo.pl jako danych treningowych AI jest zabronione.
PlanetaPrawo.pl - przepisy, praktyczne komentarze, orzecznictwo, marketing prawniczy
Odwiedź nasz Sklep, polub nas na Facebooku, obserwuj nas na Twitterze
WSA: pushback sprzeczny z prawem polskim i międzynarodowym
2022-09-16 16:20Nielegalne odpady na wokandzie WSA
2023-04-12 08:00