Zdarzają się konflikty małżeńskie głębokie do tego stopnia, że nawet porozumiewanie się między stronami mieszkającymi w tym samym domu następuje w formie pisemnej. W 2020 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyjaśnił, kiedy brak zgody na rozwód małżonka niewinnego rozkładu pożycia może być sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.
Wyrokiem z 2018 r. Sąd Okręgowy w rozwiązał małżeństwo przez rozwód z winy obu stron. Rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne. Strony zawarły związek małżeński w 1996 roku. Ze związku małżeńskiego stron pochodzi dwoje dzieci. Oboje są już pełnoletni i kontynuują naukę. W małżeństwie istnieje ustrój wspólności majątkowej.
Do pierwszego poważniejszego zgrzytu doszło w dniu samego ślubu, kiedy jako warunek jego zawarcia pozwana postawiła powodowi pozostanie przy swoim nazwisku. Również dzieci stron noszą nazwisko matki. Krótko przed narodzinami córki stron małżonkowie wprowadzili się do nowobudowanego domu.
Od początku trwania związku małżeńskiego pozwany borykał się z problemem alkoholowym, niemniej jednak strony funkcjonowały ze sobą zgodnie, nie dochodziło między nimi do większych konfliktów czy nieporozumień. Pozwana pracowała zawodowo wyłącznie w pierwszych latach małżeństwa, w pozostałym okresie pozostawała w domu i opiekowała się dziećmi, nadto podejmowała prace dodatkowe m.in. jako konsultant w firmie kosmetycznej. Pozwany natomiast prowadzi własną działalność gospodarczą i to on zaspokaja wszelkie potrzeby rodziny, pomimo problemów z nadużywaniem alkoholu.
Przez lata rodzina funkcjonowała niejako podporządkowana chorobie alkoholowej powoda. Ten jednak nie dostrzegał problemu, przeczył uzależnieniu i nie podejmował przez lata żadnego leczenia. Co prawda cały czas pracował i zarabiał na utrzymanie rodziny, ale wpadał w ciągi alkoholowe. Dzieci stron oglądały nietrzeźwego ojca, co było dla nich trudnym przeżyciem. Zdarzało się, że z uwagi na nadużywanie alkoholu dochodziło pomiędzy stronami do sprzeczek. Atmosfera panująca w domu nie sprzyjała prawidłowemu rozwojowi dzieci. Pozwana przez lata pielęgnowała męża w sytuacjach kiedy trzeźwiał. Była wobec męża lojalna i starała się go tłumaczyć (np. kiedy nie był w stanie przyjąć klientów pozwana odbierała dokumenty lub tłumaczyła go, że jest chory).
W 2012 r., po kolejnym ciągu alkoholowym, pozwana zawiozła męża na detoks. Wówczas powód podjął decyzję o pozostaniu w trzeźwości. Podjął terapię psychologiczną oraz uczestniczył w spotkaniach grupy Anonimowych Alkoholików. Zaczął dbać o siebie oczekując od rodziny, zwłaszcza od żony, wsparcia w dążeniu do utrzymania trzeźwości. Niemniej jednak między małżonkami zaczęło dochodzić do kłótni i sporów. Pozwana nie wspierała już męża, awanturowała się z mężem, wciągnęła w małżeński konflikt również dzieci stron, które były żywo zaangażowane w relacje rodziców.
Z czasem małżeński konflikt przybierał na sile. Między stronami dochodziło do kłótni, również na tle finansowym. Jedna z nich miała miejsce w 2015 r. kiedy doszło do szarpaniny powoda z synem. Od tamtego czasu w domu stron miały miejsce liczne interwencje Policji.
Liczne sytuacje konfliktowe były inicjowane zarówno przez powoda jak i pozwaną. Małżonkowie notorycznie nagrywali się nawzajem. Powód był stale kontrolowany przez członków rodziny, było to możliwe zwłaszcza wobec faktu, że dzieci stron zaprzestały uczęszczać do szkoły. Z czasem centrum życiowym powoda stało się jego biuro, w nim pracował, jadł, przechowywał ubrania, przyjmował klientów. Wyłącznie wieczorem przemykał przez dom udając się do sypialni, którą zamykał na klucz.
Oprócz wymiany zdań w czasie awantur i kłótni, małżonkowie przestali rozmawiać ze sobą, porozumiewali się na piśmie. Ich konflikt nie pozwolił nawet na dokonanie uzgodnień dotyczących zasad dalszego życia i finansowania potrzeb rodziny. Powódka zwróciła się pismem do męża o przekazywanie kwoty 10.000 zł miesięcznie na utrzymanie rodziny, w odpowiedzi również pisemnej powód zadeklarował, że będzie przekazywał łącznie kwotę 1.700 zł na rzecz pozwanej oraz dzieci, będzie płacił za korzystanie z telefonów oraz pokrywał koszty domu. Wówczas pozwana nie pracowała, nie szukała zatrudnienia, aby dołożyć się do kosztów utrzymania rodziny. Pozwana nie realizowała też swojego obowiązku alimentacyjnego poprzez osobiste starania w wychowanie dzieci. Ostatecznie małżonkowie mimo wspólnego zamieszkiwania funkcjonowali w pełni oddzielnie, powód dla siebie robił zakupy, sam sobie prał, również musiał się zaopatrzyć we własne sprzęty, jak np. żelazko.
W maju 2016 r. powód wyprowadził się do najmowanego mieszkania. Od tej pory małżonkowie nie podejmowali żadnych prób ratowania małżeństwa. Ustały między nimi więzi fizyczna i gospodarcza. Nadto powód zadeklarował, że nie kocha żony i nie widzi szans na kontynuowanie małżeństwa.
Apelację od wyroku rozwodowego wniosła pozwana, która rozstrzygnięciu temu zarzuciła obrazę przepisów postępowania oraz przepisów prawa materialnego, w tym art. 56 § 2 k.r.o. (poprzez jego niezastosowanie), w sytuacji gdy orzeczenie rozwodu stanowi dla pozwanej rażącą krzywdę z uwagi na jej stan psychiczny, zdrowotny i sytuacje finansową.
Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 2809 ze zm.):
Art. 56 § 1. Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód.
§ 2. Jednakże mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
§ 3. Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Rozpoznając sprawę Sąd Apelacyjny uznał za nietrafny zarzut naruszenia art. 56 § 2 k.r.o. W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie obie ujemne przesłanki rozwodu, które są zadekretowane w tym przepisie, nie wystąpiły. Jak wskazał Sąd, dzieci stron są pełnoletnie, a zatem przesłanka dobra małoletnich dzieci nie zachodzi. Nie można było też przyjąć w okolicznościach przedmiotowej sprawy, że udzieleniu rozwodu sprzeciwiały się zasady współżycia społecznego. W tej mierze Sąd wskazał, powołując się na judykaturę Sądu Najwyższego, że orzeczenie rozwodu jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego wtedy, gdy z zasadami tymi nie dałoby się pogodzić rażącej krzywdy, jakiej doznałby małżonek sprzeciwiający się orzeczeniu rozwodu albo gdy przeciw rozwodowi przemawiają poważne względy natury społeczno-wychowawczej. W ocenie Sądu Apelacyjnego natężenie złych emocji między stronami, jak też możliwość zarobkowania przez pozwaną (która ma wyższe wykształcenie i zdolność do podjęcia pracy zarobkowej), nie daje żadnych podstaw do przyjęcia, że orzeczenie rozwodu spowoduje po jej stronie rażącą krzywdę.
Kontynuując wywód Sąd Apelacyjny przypomniał, że co do zasady rozwód nie jest dopuszczalny wtedy, gdy żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Wynika to explicite z art. 56 § 3 k.r.o.
Biorąc pod uwagę istnienie między stronami wyjątkowo głębokiego konfliktu, objawiającego się nawet rękoczynami, wyzwiskami, a także interwencjami Policji, należało uznać, że nie tyle orzeczenie rozwodu, co odmowa zgody na jego orzeczenie przez pozwaną podlega ocenie jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jak czytamy w uzasadnieniu rozstrzygnięcia wieńczącego postępowanie apelacyjne, dodatkowo godzi się stwierdzić, że o nieuwzględnieniu odmowy zgody na rozwód małżonka niewinnego, a tym samym o naruszeniu zasad współżycia społecznego można mówić wówczas, gdy jej skutkiem będzie trwanie "martwego" małżeństwa, co należy uznać za społecznie niepożądane.
Źródło:
Opracowano na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 12 lutego 2020 r., I ACa 230/19, https://orzeczenia.poznan.sa.gov.pl.
_____________________________________
Treści publikowane w serwisie internetowym PlanetaPrawo.pl mają charakter informacyjno-edukacyjny. Nie stanowią one porad prawnych i nie zastępują profesjonalnej pomocy prawnej. Administrator nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek skutki związane z ich wykorzystywaniem. Wszelkie prawa zastrzeżone – powołując się na publikację podaj źródło. Wykorzystywanie zawartości serwisu internetowego PlanetaPrawo.pl jako danych treningowych AI jest zabronione.
PlanetaPrawo.pl - przepisy, praktyczne komentarze, orzecznictwo, marketing prawniczy
Odwiedź nasz Sklep, polub nas na Facebooku, obserwuj nas na Twitterze
SN: Skarga nadzwyczajna wymaga ostrożności
2024-05-08 16:48SN: Żądanie miarkowania kary umownej to prawo podmiotowe
2023-03-17 09:00Co warto wiedzieć o karze umownej?
2023-01-13 00:06WSA: pushback sprzeczny z prawem polskim i międzynarodowym
2022-09-16 16:20Obrona konieczna w orzecznictwie sądowym
2023-12-13 10:00Nielegalne odpady na wokandzie WSA
2023-04-12 08:00